Przeglądając ogłoszenia prasowe dotyczące pracy można odnieść wrażenie ,że pracodawcy szukają tylko młodych ludzi do pracy. Zdecydowana większość ogłoszeń dotyczy pracowników w wieku od dwudziestu pięciu lat do czterdziestu.
Im człowiek przekroczy bardziej granicę czterdziestu lat tym jego szansa , na solidne miejsce pracy maleje. I to zdecydowanie. Oczywiście , nie można tu generalizować , co więcej należy się zastanowić czy po prostu dany przedsiębiorca nie chce maksymalnie wykorzystać takiej osoby puki jest młoda , z większą siłą fizyczną oraz bardziej zależy jej na wykazaniu się w celu otrzymania dobrych referencji. Osoby w wieku plus czterdzieści lub jeszcze starsze to , w dużej mierze osoby doświadczone , obyte w swoim środowisku , a poza tym osoby doskonale sprawne intelektualnie , a co najważniejsze osoby sprawdzone. Mało kto pracuje kilkanaście lat w jednym miejscu , kto nie charakteryzuje się odpowiednimi umiejętnościami oraz niezbędnym do pracy na danym stanowisku doświadczeniem. Warto więc doceniać swoich pracowników , bez względu na wiek , nie tylko próbując maksymalnie wycisnąć energię z młodego personelu , pamiętając przy tym , iż młodszy pracownik może się od starszego bardzo wiele nauczyć. A doświadczenie to rzecz bezcenna.
Rosnące przeciętne wynagrodzenie za pracę.
Czytając ekonomiczną prasę , czy też przeglądając portale internetowe poruszające tematy biznesu oraz pracy można odnieść wrażenie ,że bardzo dużo poświęca się w nich tematyce wynagrodzeń. Obecnie jesteśmy bombardowani jak pod koniec każdego miesiąca przez głównym urzędem statystycznym informacjami o rosnącym przeciętnym wynagrodzeniu. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny przeciętne wynagrodzenie to blisko cztery tysiące złotych…zaraz,zaraz czy to tak mało ? W różnych środowiskach mówi się , że pracownik w Wielkiej Brytanii wyjeżdżający za pracą dostaje na początku przysłowiowego tysiaka….a w naszej walucie to przecież tysiąc mniej. Oczywiście jest tu haczyk , gdyż wynagrodzenie w funtach jest podane netto , a wynagrodzenie w złotym podane brutto. A więc na rękę wychodzi około dwa razy mniej. Nie mniej nieprzerwanie od kilkunastu lat wynagrodzenie za pracę rośnie , a więc rośnie i nasza siła nabywcza. Jednak są również liczne zjawiska niepokojące takie jak fakt , iż przeciętne wynagrodzenie brutto zarabia mniej niż dwadzieścia procent społeczeństwa w sektorze przedsiębiorstw. Biorąc pod uwagę panującą w kraju drożyznę , można śmiało stwierdzić ,że to niby imponujące przeciętne wynagrodzenie jest bardzo niskie.
Zalety pracy na umowę o dzieło.
Umowa o dzieło jest dosyć atrakcyjną formą zatrudnienia pracownika na polskim rynku pracy. Atrakcyjna zarówno dla pracodawcy (w tym przypadku jednak zleceniodawcy , i atrakcyjna również dla pracownika (w tym przypadku pracownika nazywamy zleceniobiorcą). Umowę o dzieło spisujemy w przypadku gdy mamy do wykonania określone zadanie , a żadna ingerencja (pokazywanie jak to się robi, kontrola jakości) czy też nadzór ze strony zleceniodawcy nie są w żaden sposób potrzebne. Umowę o dzieło spisuje się na przykład w sytuacji gdy chcemy pomalować płot. Umowa musi zawierać dokładny efekt czynności jaką mamy zamiar zlecić , a więc chodzi tu o dzieło: pomalowanie płotu na kolor zielony powierzoną przez zleceniodawcę farbą. Zleceniobiorca musi wykonać dzieło , a więc pomalować płot w ściśle określonej jednostce czasu , a zleceniodawca w przypadku pozytywnego odbioru płac wypłacić wynagrodzenie. Nie bez powodu umowę o dzieło nazywamy po prostu umową efektu. Daje ona w tym przypadku efekt pomalowania płotu. Warto dodać , że umowa o dzieło zawiera ciekawe rozwiązania podatkowe , gdyż jesteśmy opodatkowani podstawową stawką podatkową , a w przypadku gdy w umowie o dzieło chodzi o wykonanie dzieła z przekazaniem prac autorskich , mamy do dyspozycji możliwość wliczenia sobie w koszta uzyskania przychodu , aż pięćdziesiąt procent wartości wykonanego dzieła.